Policjanci z drogówki w Siedlcach zatrzymali kierowcę, który przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym niemal trzykrotnie. Mężczyzna, poruszający się samochodem marki Lexus, zignorował sygnał do zatrzymania, jednak został szybko odnaleziony dzięki działaniach funkcjonariuszy. Okazało się, że nie posiadał on uprawnień do kierowania pojazdami, co sprawiło, że czeka go postępowanie sądowe.
Incydent miał miejsce w miejscowości Pruszynek, gdzie policjanci prowadzili standardową kontrolę prędkości. Urządzenie pomiarowe zarejestrowało, jak Lexus pędzi z prędkością 141 km/h w strefie, gdzie maksymalna dozwolona wynosi 50 km/h. Pomimo wyraźnego sygnału do zatrzymania, kierowca postanowił uciekać w stronę miejscowości Golice, co sprowokowało policjantów do podjęcia natychmiastowych działań w celu jego namierzenia.
Dzięki szybkiemu ustaleniu miejsca zamieszkania kierowcy, policjanci dotarli do niego w kilka chwil. Mężczyzna przyznał się do prowadzenia pojazdu, jednak okazało się, że nie miał prawa jazdy, które wcześniej zostało mu zatrzymane na podstawie podejrzenia kierowania w stanie nietrzeźwości. Za swoje przewinienia został ukarany łącznymi mandatami wynoszącymi 7,5 tys. zł oraz otrzymał 30 punktów karnych, a sąd zadecyduje o jego dalszym losie w kontekście braku prawa jazdy.
Policja podkreśla, że podobne zachowania na drogach są absolutnie niedopuszczalne i stanowią realne zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu. W obszarach zabudowanych, gdzie często są obecne piesi oraz dzieci, bezmyślne przekraczanie prędkości zmniejsza szanse na uniknięcie tragicznych wypadków. Funkcjonariusze apelują do kierowców o ostrożność i respektowanie norm ruchu drogowego, które mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na ulicach Siedlec.
Źródło: Policja Siedlce
Oceń: Wysokie prędkości i ucieczka przed policją w Siedlcach
Zobacz Także