Wczorajsza kontrola drogowa przeprowadzona przez funkcjonariuszy policji w Siedlcach ujawniła szereg poważnych wykroczeń popełnionych przez kierowcę. Mężczyzna, prowadząc Volkswagena, przekroczył dozwoloną prędkość o 37 km/h w obszarze zabudowanym. W trakcie kontroli okazało się, że pojazd był używany z nielegalnymi tablicami rejestracyjnymi, które nie były przypisane do niego.
Interwencja miała miejsce 27 maja, kiedy to policjanci Wydziału Ruchu Drogowego postanowili skontrolować kierowcę, który poruszał się z nadmierną prędkością. Po ustaleniu, że przekroczenie wynosiło aż 37 km/h, funkcjonariusze ukarali go mandatem. Jednak dalsze czynności wykazały, że problemy kierowcy dopiero się zaczynały.
Podczas szczegółowego sprawdzenia pojazdu okazało się, że tablice rejestracyjne nie należały do Volkswagena. Ustalono, że 40-letni mężczyzna sprowadził auto z zagranicy w stanie uszkodzonym i postanowił je naprawić. Jak przyznał, założył nielegalne tablice, aby uniknąć ewentualnych podejrzeń, ponieważ samochód nie był ani zarejestrowany, ani ubezpieczony. Policjanci sporządzili dokumentację, która zostanie przekazana do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, a pojazd odholowano na koszt właściciela. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w areszcie, a za popełnione przewinienia mogą grozić mu surowe kary, w tym kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Źródło: Policja Siedlce
Oceń: Kontrola drogowa w Siedlcach – szybka jazda i nielegalne tablice rejestracyjne
Zobacz Także